Guma do żucia – niezawodny sposób na odświeżenie oddechu i umysłu

Guma do żucia to rzecz niewielka i dość niepozorna. Wydawałoby się, że to tylko kawałek elastycznej masy. Tymczasem sięgają po nią chętnie zarówno dzieci, jak i dorośli, i to właściwie na całym świecie. Znana jest zresztą od tysięcy lat. Odświeża oddech i uspakaja. Sprawia przyjemność i może poprawić nastrój. Występuje w różnych smakach, postaciach i wariantach. Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje o gumie do żucia.

Guma do żucia – co to właściwie jest?

Guma do żucia to bardzo popularny produkt spożywczy, który występuje w różnych smakach i wariantach. Jest to miękka substancja, która służy do żucia (nie połyka się jej – w przeciwieństwie do gum rozpuszczalnych i innych podobnych produktów). Wytwarzana jest z substancji bazowej z dodatkiem aromatów, barwników i substancji słodzących itp. Występuje w różnych postaciach (drażetki, listki, pastylki, kulki, gumy z płynnym środkiem itd.) i rozmaitych wersjach smakowych. Najpopularniejsze smaki to mięta, eukaliptus, cytryna, truskawka.

Najczęściej gumy do żucia stosuje się w celu odświeżenia oddechu, utrzymania prawidłowej higieny jamy ustnej i właściwego pH, zwłaszcza po posiłku. Guma może być pomocna w zaspokojeniu głodu. W wielu przypadkach pomaga zmniejszyć napięcie nerwowe i zredukować codzienny stres. Niekiedy wspiera też utrzymanie skupienia i koncentracji. Często jej żucie sprawia po prostu przyjemność. Jest to produkt powszechnie dostępny – można go kupić praktycznie w każdym sklepie.

Gumy do żucia – mała rzecz, wielka historia

Obecnie guma do żucia to bardzo znany i szeroko dostępny produkt. Niewiele osób jednak wie, że stoi za nim naprawdę długa i ciekawa historia. Niewątpliwie warto więc uchylić rąbka tajemnicy i poznać choć kawałek gumowej opowieści.

Czy wiesz, że gumy w pewnej formie żuli już starożytni? Niegdyś Grecy, a także rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej pozyskiwali z drzew żywicę, którą traktowali podobnie do dzisiejszej gumy. Z kolei Chińczycy żuli korzeń żeń-szenia, a Indianie – liście tytoniu.

Produkcja gumy do żucia, a zarazem jej współczesna historia rozpoczyna się jednak dopiero w XIX wieku. W tym kontekście wspomina się najczęściej Johna Curtisa, który produkował gumę z igieł świerkowych. Kluczowy jest przy tym rok 1869, kiedy to Wiliam Winley Semple opatentował gumę do żucia.

Dzisiaj nie ma chyba na świecie osoby, która by jej nie znała. 1 lutego obchodzi się nawet Światowy Dzień Gumy do Żucia.

Znane marki i ceny gum do żucia

Dziś gum do żucia w sklepach z całą pewnością nie brakuje. Jedną z najbardziej popularnych marek jest Orbit. Bardzo znane są również gumy Wrigley's, Airwaves, Juicy Fruit oraz Winterfresh. Ich średnia cena to 2-3 złote za standardową paczkę.

Na sklepowych półkach można także spotkać gumy, które pamiętamy z dawnych lat, jak na przykład Donald czy Turbo (około 50 groszy za sztukę), Maoam oraz gumy kulki.

Dostępne są też gumy bardzo kwaśne, takie jak Shock (około 1 złoty za sztukę), oraz słodkie, owocowe, wzbogacane witaminami, takie jak Fritt (około 2 złote za sztukę).