Pomadka do ust

Skóra ust jest bardzo cienka i delikatna, nie jest chroniona przez włoski, nie zawiera gruczołów potowych i łojowych ani melaniny, która chroni przed słońcem. Przez to ta część twarzy jest wyjątkowa narażona na wysuszenie i podrażnienia. A kto nie chce mieć pięknych ust? O usta powinniśmy dbać cały rok, choć szczególnej pielęgnacji wymagają z pewnością zimą i latem, kiedy bywają wysuszone, spierzchnięte, popękane czy podrażnione. Szkodliwa dla ust bywają nie tylko warunki atmosferyczne, jak mróz, wiatr, intensywne słońce, ale i inne czynniki, jak częste oblizywanie czy jedzenie potraw o intensywnym, ostrym smaku. Każdemu więc przyda się dobra pomadka, która ochroni usta i je nawilży.

Czym jest pomadka do ust?

Pomadkami bywają nazywane kosmetyki do ust o właściwościach pielęgnacyjnych i nawilżających, a także nadające ustom kolor. My skupimy się na tych pierwszych pomadkach, wyłączając z opisu kolorowe szminki, choć bywa, że i te mają dodatkowe właściwości i zawierają np. witaminy. Są także pomadki ochronne, które nie są bezbarwne, dają lekki kolor, ale to nie jest ich podstawowa funkcja.

Pomadki do ust mają zazwyczaj formę sztyftu, ich głównym składnikiem jest tłusty krem, ale znajdziemy w nich też witaminy, składniki odżywcze, nawilżające, nabłyszczające oraz filtry UV. Pomadki mają różne właściwości, gdyż i nasze potrzeby są różne, zależą m.in. od pory roku i warunków na zewnątrz.

Pomadki zawierają nawilżające, natłuszczające i odżywcze oleje albo wosk pszczeli. Te składniki tworzą na ustach powłokę zapobiegającą utracie wody i pierzchnięciu. Olej, np. lniany, arganowy czy migdałowy, dostarcza wargom składniki mineralne. Aby nasze usta były piękne i zadbane, przydadzą im się też witaminy: C, E, A F, PP, B.

Zimą usta warto nawilżać i natłuszczać, latem dobrze postawić na pomadkę z filtrem UV i silnie nawilżającą, szczególnie gdy dużo czasu spędzamy w klimatyzowanych pomieszczeniach lub są duże upały.

Rodzaje pomadek do ust

Prócz pomadek kolorowych na półkach drogerii znajdziemy przede wszystkim pomadki pielęgnujące, nawilżające, odżywcze, regenerujące - o różnych zapachach (często owocowych, kwiatowych) i składach.

Możemy kupić też balsamy do ust, również w sztyfcie, masła do ust (te najczęściej występują w pojemniczkach przypominających te, w których sprzedawane są kremy, jednak znacznie mniejszych), a także pomadki w tubkach oraz w płynie, z pędzelkiem, choć te to w większości pomadki kolorowe - nabłyszczające lub matujące.

W ofertach drogerii są tez specjalne pomadki dla mężczyzn, dla dzieci, na noc, na zimę, na lato, z filtrem UV, a także pomadki-peelingi. Pomadki do ust można kupić też w aptekach, o dziwo zazwyczaj nie różnią się one bardzo od tych drogeryjnych.

Pomadki mają zazwyczaj ok. 4-5 g.

Pomadki do ust - marki, ceny i oceny

Pomadki kosztują zazwyczaj od kilku do kilkunastu złotych.

Za ok. 4 zł kupimy pomadki Isana (Rossmann) o wielu zapachach i właściwościach (np. intensywnie pielęgnująca z woskiem pszczelim i olejem z awokado, zmiękczająca o zapachu brzoskwini z olejem migdałowym, wiśniowa dla dzieci czy klasyczna - neutralna). Mają one dość dobre opinie, ale użytkownicy zaznaczają, że nie są to produkty "do zadań specjalnych", ale raczej do codziennego nawilżenia ust niewymagających specjalnej pielęgnacji. Mają przyjemne zapachy i jest w czym wybierać.

Lepsze recenzje zbierają pomadki popularnej marki jak Nivea (np. nadająca perłowy odcień, dla mężczyzn, pielęgnujące - do wyboru wiele owocowych zapachów), które kupimy za ok. 9 zł za niecałe 5 g. Zostawiają na ustach lekką lepką warstwę, która daje poczucie ochrony, ale ta niestety nie działa za długo.

Na uwagę zasługują też pomadki marki Vianek, które kosztują ok. 10 zł, pięknie pachną, dobrze pielęgnują usta i mają bardzo dobry, naturalny skład.

W podobnej cenie kupimy zbierające lepsze oceny pomadki marki Carmex, które mają dobry skład i dobrze pielęgnują usta, a nawilżenie pozostaje wyczuwalne na długo, a do tego są wydajne.

Nieco bardziej specjalistyczne pomadki proponują nam chociażby Floslek, Oeparol, Bioderma, Regenerum, Nuxe Rêve de Miel. Ich produkty również kosztują od kilku do kilkunastu lub dwudziestu złotych, ale trudniej je kupić. Użytkownicy chwalą ich skład (jak najmniej sztucznych składników) i skuteczność.